sobota, 27 maja 2017

Decadence

 W epoce dekadencji...
...gdy wierzyć już nie można
choć podobno trzeba
Gdy z morza patosu
wyłonił się półwysep głupoty...
Nie ma komu zdjąć Chrystusa z krzyża
bo rzymscy żołnierze
poszli na piwo z apostołami

W epoce dekadencji...
...nawet naga prawda
jest tylko pornografią
w dodatku niezbyt estetyczną
Wolność wypisano wielkimi literami
na wszystkich sztandarach
choć już nie powiewają wysoko
tylko służą za ścierki do mycia brudów

W epoce dekadencji...
...nie rodzą się już bohaterowie
bo spadł przyrost naturalny

poniedziałek, 22 maja 2017

HISTORIA KOŚCIOŁA W PIGUŁCE

 

(Przed użyciem zapoznaj się ulotką1, lub skonsultuj z księdzem)

1Załączona ulotka: Pigułkę należy stosować ostrożnie. Wskazania: pobudza zdrowy rozsądek i krytyczne myślenie. Przeciwwskazania: uszkadza wiarę i naiwność. Uwaga! - nie podawać fanatykom, grozi poważnymi komplikacjami.


Na początku stworzył Bóg niebo i ziemię, choć sam nie był do końca pewny ich kształtu. Przyczyna tego stanu rzeczy leżała w fakcie, iż Stwórca nie pracował wówczas na trzeźwo. Potem postwarzał sobie jeszcze inne pomniejsze akcesoria, a na końcu człowieka. Nieszczęście polegało na tym, że człowiek zrobiony został na kolosalnym boskim kacu. Nic dobrego nie mogło z tego wyniknąć!

wtorek, 16 maja 2017

Sens życia według...



 Żył pijak. Przegrany. Bez zajęcia. Bez zainteresowań. Tylko pił. Miał powody? Może. Każdy ma. Takie życie. Pijak pił. Dużo. Nawracano go. Bezskutecznie. Perswadowano. Nie pomogło. Staczał się. Zapijał czas. Każdego dnia. Przepijał życie. Czas umykał. Czuł bezsens. Bezsens picia. Bezsens życia. Pił dalej. Czas płynął. Został sam. Opuszczony. Zaprzestano perswazji. Po co? Był przegrany. Tak myśleli. Porządni ludzie. Żyli porządnie. Pijak pił. Każdy żył. Po swojemu.
Dzień śmierci. Pijak leżał. Skraj ulicy. Kałuża rzygowin. Brudne ubranie. I koniec. Umarł samotnie. Niezrozumiany. Samotnie. Po swojemu.Porządny człowiek. Był inny. W domu. W łóżku. Rodzina. Świeca. Smutek. Przyszedł ksiądz. Spowiedź. Ciche grzechy. Lęk. Przebaczenie? Namaszczenie. Umarł samotnie. Niezrozumiany. Choć rodzina. Choć świeca. Choć ksiądz. Gdzie sens?

sobota, 13 maja 2017

Demoniczna studnia


Czy mój drogi czytelniku, lub czytelniczko jesteś gotowy na spotkanie nieznanego? Sięgasz po to opowiadanie jak po wiele innych. To co Cię tu spotka jest jednak zdecydowanie inne od typowego przeżycia konsumenta literackiego. Dlaczego?

Zaproszenie do piekieł



Jeśli trafiłeś właśnie na tę stronę to od razu spieszę z wyjaśnieniem. Nie jest to strona satanistyczna. Nic z tych rzeczy. Mam nadzieję, że tym Cię nie rozczarowałem. Jest to raczej blog czytelniczy, na którym będą pojawiać się różne opowiadania, cykle opowiadań, luźne notatki itp. No dobrze, to po co do tego wszystkiego mieszać diabła? Zwykle sam się miesza i nic na to nie poradzimy. Tu pojawi się w formie fikcyjnej postaci literackiej z pogranicza religii i fantasy. Czasem wystąpi także jako personifikacja ludzkich lęków czy okrucieństwa. Jeśli więc nie jesteś przygotowany/przygotowana do spotkania z diabłem to lepiej nie czytaj nic więcej na tej stronie. Jeśli jednak jesteś już gotowy/gotowa to zapraszam. Uchylimy sobie nieco drzwi piekieł i wpuścimy trochę zapachu siarki.
Rzecz jasna nie tylko diabły tu wystąpią i nie zawsze będzie straszno i śmieszno. Jak będzie to już tylko czas może pokazać, bo sam jeszcze do końca tego nie wiem.